Informacje

  • Przejechane kilometry: 26402.23 km
  • Czas na rowerze: 30d 18h 43m
  • Prędkość średnia: 16.64 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy magdullah.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Flag Counter
Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2015

Dystans całkowity:542.40 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:31
Średnio na aktywność:17.50 km
Więcej statystyk

stajnia razy 2

Poniedziałek, 31 sierpnia 2015 | dodano:04.09.2015
Dane wycieczki:
Km:4.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: Podjazdy:mRower:Czołg

stajnia i port

Niedziela, 30 sierpnia 2015 | dodano:30.08.2015
Myślałam że się popłaczę dziś w stajni. Nic się nie działo, NIC. A mi nie szło z robotą. Ale tak PRZEwybitnie nie szło, że bardziej już nie iść nie może (uff! oby...). Herbata nie pomogła, wafelek nie pomógł. Konie grzeczne nie pomogły (no, rudka zabrała mi nogę przy czyszczeniu więc jak na nią to była prawie niegrzeczna!). Bezsilność i niemoc. Wróciłam do domu i padłam. Spać nie było kiedy niestety. A w porcie... znów pierwszy seans odwołany a drugi nie. Źle ustawiony repertuar! ;)  Dane wycieczki:
Km:19.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: Podjazdy:mRower:Czołg

stajnia i port

Sobota, 29 sierpnia 2015 | dodano:29.08.2015
Jeden dziad dziś miał się wyszaleć: 

Chwilę się przebiegł a tak to produkował nawóz, brud na grzbiecie tudzież inne cudowności. 

Sytuacja z powrotu z portu: 
jadę ścieżką, wyprzedzam ludzi, widzę dalej 2 osoby (matka i córka chyba) jadące obok siebie, szeroko, że ani ominąć ani nic. Dzwonię, zaczynam wyprzedzać, mamuśka skręca lekko w moim kierunku i hamuje. Moje hamulce sprawne, więc się nie zderzamy, przeprasza. Ok, jadę dalej. Ale słyszę jak owa kobita do młodej mówi 'dlaczego nie zjechałaś?!?'. Ja oczywiście myślę sobie WTF, z deka mnie przymurowało, ale szybko włącza mi się myślenie, więc obracam się i krzyczę do kobieciny: to raczej pani powinna zjechać...!
Skąd się ci ludzie biorą?  
Dane wycieczki:
Km:19.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: Podjazdy:mRower:Czołg

stajnia razy 2

Piątek, 28 sierpnia 2015 | dodano:28.08.2015
Festiwal disco polo na hipo. Cudownie. 
Biały z tej okazji bał się wszystkiego. A właściwie to zdanie powinno brzmieć: Żółty z tej okazji bał się ABSOLUTNIE wszystkiego. 
Rudka za to rano odskoczyła mi ostro na widok worków z owsem... A potem stwierdziła że do stajni nie wraca, bo w workach czają się koniożerne potwory. Mimo że je wcześniej wąchała i potworów nie stwierdziła (chyba). 
Dane wycieczki:
Km:6.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: Podjazdy:mRower:Czołg

stajnia

Czwartek, 27 sierpnia 2015 | dodano:27.08.2015

I tak codziennie...  Dane wycieczki:
Km:2.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: Podjazdy:mRower:Czołg

stajnia popołudniowo

Środa, 26 sierpnia 2015 | dodano:26.08.2015
Ranek wolny! To się pobyczyłam. Ot co :) Chciałam po stajni jeszcze jakąś rundkę zaliczyć, ale rower tak rzęzi, że nie mogę wytrzymać jego odgłosów... Nowe linki, pancerze, kółka przerzutki zamówione - przyjdą, to przeserwisuję i mam nadzieję, że odgłosy się skończą.  Dane wycieczki:
Km:2.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: Podjazdy:mRower:Czołg

nigdy więcej siwych koni...

Wtorek, 25 sierpnia 2015 | dodano:26.08.2015
Biały miał rano zad w gównie. Cały prawy półdupek, udo i niżej. Litości... jak to doczyścić?!? Po południu za to wsadzał sobie do pyska karabinki od uwiązów... skoro lubi mieć dużo metalu w pysku, to ja mu nie bronię.  Dane wycieczki:
Km:4.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: Podjazdy:mRower:Czołg

stajnia razy 3

Poniedziałek, 24 sierpnia 2015 | dodano:24.08.2015
Kupiłam śliwki. Śliwki robaczywki. Najdroższe i jako jedyne dojrzałe, ładne, duże. I co z tego, jak żadnej nie zjadłam bo WSZYSTKIE były robaczywe. Miło.  Dane wycieczki:
Km:6.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: Podjazdy:mRower:Czołg

stajnia i port

Niedziela, 23 sierpnia 2015 | dodano:23.08.2015
Dziś sama samiuteńka w stajni (no nie licząc 4 ogonów). Spacery długie, więc już po spacerach miałam dość. Na szczęście towarzystwo grzeczne bardzo. Przed obiadem nie chciało mi się już na chwilę wracać do domu, więc bujnęłam się na odbywającą się na hipo wystawę psów. Było agility, masa stoisk i masa psów. Ale nie potrafiłam się odnaleźć zupełnie i wystawą bym tego nie nazwała, bo ciężko mi było jakieś psy obejrzeć. Na wystawach kotów są alejki, klatki ze zwierzakami (żal mi ich w tych klatkach), są hodowcy, nazwy hodowli i jakoś to można ogarnąć. A tu były jakieś ringi (do ocen?), naokoło masa namiotów, w których siedzieli ludzie z psami, ale jakoś tak tyłem do zwiedzających i mam wrażenie, że nie mieli ochoty pokazywać swoich pupili. Zakupiłam więc tylko torbę i do stajni dać obiad. O taką niebieską torbę: 

Wieczorem port i popis organizacji. Czyli nikt nie wiedział że jest wernisaż. Potem seans mi się kończy a ja dostałam telefon z pytaniem, czy wszystko mam gotowe do następnego seansu, czy z filmem wszystko ok i czy wiem co i jak. 
-jaki KOLEJNY seans?!?!? 
Ano nikt nie poinformował mnie że jeszcze coś poza repertuarem ma być. Tak więc z wczesnego powrotu do domu nici, jedzenia brak, ciepłych ciuchów na wieczór brak. Przekiblowałam jeszcze te 1,5 godziny i wróciłam. Wieczór okazał się łaskawy - ciepły :)  Dane wycieczki:
Km:20.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: Podjazdy:mRower:Czołg

stajnia i port

Sobota, 22 sierpnia 2015 | dodano:22.08.2015
Przesiadka na czołg po dłuższym użytkowaniu czarnuszka. Rany jaki ten czołg toporny... Siodełko niewygodne (i jak ja na nim jeździłam długie dystanse?!?), źle ustawione, przerzutki toporne i rozregulowane, dzwonek cichy. Chyba muszę wziąć go i przeserwisować konkretnie. Żeby mi się jeszcze chciało...  Dane wycieczki:
Km:19.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: Podjazdy:mRower:Czołg

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl