nigdy więcej siwych koni...
Wtorek, 25 sierpnia 2015 | dodano:26.08.2015
Biały miał rano zad w gównie. Cały prawy półdupek, udo i niżej. Litości... jak to doczyścić?!? Po południu za to wsadzał sobie do pyska karabinki od uwiązów... skoro lubi mieć dużo metalu w pysku, to ja mu nie bronię.
Dane wycieczki:
Km: | 4.00 | Czas: | km/h: | ||||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Podjazdy: | m | Rower: | Czołg |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj