Informacje

  • Przejechane kilometry: 26402.23 km
  • Czas na rowerze: 30d 18h 43m
  • Prędkość średnia: 16.64 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy magdullah.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Flag Counter
Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2017

Dystans całkowity:74.42 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:04:46
Średnia prędkość:5.65 km/h
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:14.88 km i 2h 23m
Więcej statystyk

praca

Czwartek, 26 stycznia 2017 | dodano:14.03.2017
Dane wycieczki:
Km:20.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: Podjazdy:mRower:Czołg

praca

Poniedziałek, 23 stycznia 2017 | dodano:14.03.2017
Dane wycieczki:
Km:12.50 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: Podjazdy:mRower:Czołg

Po wodzie i po lodzie

Sobota, 14 stycznia 2017 | dodano:14.01.2017
Dane wycieczki:
Km:15.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: Podjazdy:mRower:Czołg

Test nowego napędu i sprawdzian warunków zimowych

Sobota, 7 stycznia 2017 | dodano:07.01.2017
Tak, wiem że napędu na nowy się zimą nie zmienia ;) Ale na starym się już nie dało wcale jeździć a zimą jeżdżę ostatnio sporadycznie. Warunki mamy teraz ciężkie. Odśnieżanie to jakaś farsa... Zgarniają warstwę by nie było kopnego śniegu i tyle. Zostaje więc kilka cm śniegu - częściowo ubitego, częściowo nie. Jeździ się po tym fatalnie, koła na boki skaczą. Do tego ilość odśnieżonych DDRów jest mała. Mniejsza niż w latach poprzednich. Świetnie się za to jeździ po plaży. Ostatni sztorm spowodował, że piasek jest związany lodem, ubity, gładki i nie jest ślisko do tego. Miejscami tylko masa śmieci, muszli i innego syfu wyrzuconego przez wodę. 



Dane wycieczki:
Km:12.92 Czas:01:16km/h:10.20
Pr. maks.:0.00Temperatura:-6.0 Podjazdy:mRower:Czołg

Noworoczne kesze

Niedziela, 1 stycznia 2017 | dodano:01.01.2017
Żeby nie siedzieć w domu wybrałam się na kesze. Pierwszy był bardzo szybki, magnetyk. Drugiego chyba zlokalizowałam, ale nie byłam w stanie wyjąć pojemnika. Przy trzecim głupiał mi gps (w telefonie) więc nie znalazłam. Czwarty odpuściłam, bo był na wysokości 3 metrów... Piąty i szósty znalezione ;) a na koniec pudło z azymutem (kompas wezmę to znajdę) i jeden przejechałam, więc już się nie cofałam ;) 


Dane wycieczki:
Km:14.00 Czas:03:30km/h:4.00
Pr. maks.:0.00Temperatura: Podjazdy:mRower:Czarnuszek

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl