ścianka
Poniedziałek, 6 października 2014 | dodano:06.10.2014
Godzinna rozgrzewka przed zajęciami i już wiedziałam, że to nie mój dzień. 2 dni przerwy to za dużo dla mnie ;) Na sekcji weszłam najpierw zawiesić wędkę, więc przećwiczyłam przewiązywanie się :) potem chodziliśmy góra dół po jakieś 40 minut... strasznie męczące schodzenie w dół i bardzo nieprzyjemne. Zwyczajnie się bałam i ręce mi błyskawicznie siadały.
Dane wycieczki:
Km: | 4.00 | Czas: | km/h: | ||||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Podjazdy: | m | Rower: | Czołg |
ścianka i port
Piątek, 3 października 2014 | dodano:06.10.2014
Dane wycieczki:
Km: | 21.00 | Czas: | km/h: | ||||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Podjazdy: | m | Rower: | Czołg |
port
Czwartek, 2 października 2014 | dodano:03.10.2014
Dane wycieczki:
Km: | 17.00 | Czas: | km/h: | ||||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Podjazdy: | m | Rower: | Czołg |
towarzysko na ściankę
Czwartek, 2 października 2014 | dodano:02.10.2014
Dane wycieczki:
Km: | 4.00 | Czas: | km/h: | ||||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Podjazdy: | m | Rower: | biało-czerwona strzała miejska |
ścianka
Środa, 1 października 2014 | dodano:01.10.2014
Taaaki fajny wspin :) rozgrzewkowo chwila na trawersie, a nawet i na baldzie(!), po czym jasno zielona V+... z blokiem i ledwo poszła! Tak więc nastawienie takie sobie, ale co tam... trzeba cisnąć :) Planowałam zrobić coś powyżej możliwości, więc na tej samej linie żółta VI. O dziwo w 2/3 poszła, a to, co na niej wyczyniałam przyprawiało mnie o banana ba twarzy :D Potem czarna tam, gdzie globtrek. Pierwsze przejście i myślałam, że będzie grubsza rozkmina i ledwo co, a tu niespodzianka - droga w miarę poszła. Na pewno dużo lepiej od niżej wycenionej (VI-) piłkowej na tej samej linie. Z tą to się mordowałam... Kolejne starcie to czerwona VI- w zacięciu. Progres jest, prawie cała poszła dość łatwo (jak na VI), choć nadal używam zacięcia, a nie wiem czy powinnam - chyba nie. Dopiero końcówkę wymęczyłam - znalazłam nowy sposób na trudne miejsce i poszło :D Na tym miałam skończyć, więc poszłam jeszcze granatową piąteczkę na 1 linie, zjechałam, jeszcze raz, zjechałam i jeszcze raz... :) ale się okazało, że jest czas na jeszcze jedną drogę. Tylko, że zajęte było to, co chciałam, więc poszłam pomarańczową V+ koło globtreka. Ot i tyle. Fajnie było :)
Dane wycieczki:
Km: | 4.00 | Czas: | km/h: | ||||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Podjazdy: | m | Rower: | Czołg |
Gdynia!
Wtorek, 30 września 2014 | dodano:30.09.2014
Dane wycieczki:
Km: | 29.00 | Czas: | km/h: | ||||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Podjazdy: | m | Rower: | Czołg |
w poszukiwaniu pracy i ścianka
Poniedziałek, 29 września 2014 | dodano:30.09.2014
Rozgrzewka na trawersie i boulderze, potem granatowa na przewieszeniu (uff udało się całą na czysto!), czerwona kratka na przewieszeniu (2 odpadnięcia na końcowej trudności...) i żółta z rzeźbą na pierwszej linie. Tu już 3 bloki, zmęczenie wyszło i na koniec oślepłam ;) zamiast od razu użyć rzeźby (tyyyyle jej tam!), to kombinowałam jak debil ;) Na koniec dwa wejścia po wszystkim jak najszybciej - bez przerwy. Trzeba będzie takie ćwiczenie czasem porobić, bo zatrzymuję się nie wiem po co, szukam chwytów, a ich tam tyle idąc po wszystkim, że nie powinno tak być. Na koniec zapytałam instruktora o uwagi i pochwalił, że bardzo dobrze mi idzie, więc bardzo mi miło :)
Dane wycieczki:
Km: | 25.00 | Czas: | km/h: | ||||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Podjazdy: | m | Rower: | Czołg |
ścianka
Niedziela, 28 września 2014 | dodano:28.09.2014
Dane wycieczki:
Km: | 4.00 | Czas: | km/h: | ||||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Podjazdy: | m | Rower: | Czołg |
port
Sobota, 27 września 2014 | dodano:28.09.2014
Dane wycieczki:
Km: | 18.00 | Czas: | km/h: | ||||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Podjazdy: | m | Rower: | Czołg |
ścianka
Środa, 24 września 2014 | dodano:27.09.2014
Porażka... prawie godzina na baldach których nie lubię i na których nie byłam w stanie prawie nic zrobić. Ręce po poniedziałkowych baldach zmęczone, skóra podrażniona. Potem wspinanie we 3, co jest jednak bezsensowne totalnie, szczególnie jak jest zimno. Po 2 czy 3 wspinach, jak czekałam na swoją kolej to tak wymarzłam, że musiałabym się od nowa rozgrzewać. Po co? Żeby żałośnie wymęczyć cokolwiek? Bez sensu...
Dane wycieczki:
Km: | 4.00 | Czas: | km/h: | ||||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Podjazdy: | m | Rower: | Czołg |