Wpisy archiwalne w miesiącu
Luty, 2013
Dystans całkowity: | 418.49 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 05:47 |
Średnia prędkość: | 15.93 km/h |
Liczba aktywności: | 26 |
Średnio na aktywność: | 16.10 km i 1h 55m |
Więcej statystyk |
praca
Środa, 6 lutego 2013 | dodano:07.02.2013
Gratuluje panu wyjeżdżającemu z podporządkowanej i nie rozglądającemu się czy ktoś rowerem po ścieżce nie jedzie. Popukałam się wymownie w głowę, wyskoczył i 'chcesz w babmuko!?' Taaak. Kulturka.
Szkic poglądowy ;D
Szkic poglądowy ;D
Dane wycieczki:
Km: | 9.35 | Czas: | km/h: | ||||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Podjazdy: | m | Rower: | biało-czerwona strzała miejska |
praca
Wtorek, 5 lutego 2013 | dodano:05.02.2013
A niech to szlag jaka ślizgawica rano! Ludzie mieli spore problemy z chodzeniem po tym lodzie! A ja na gładkich wąskich oponkach... Na ulicy na szczęście lepiej i kierowców mega jełopów nie spotkałam wyjątkowo.
Dane wycieczki:
Km: | 7.50 | Czas: | km/h: | ||||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Podjazdy: | m | Rower: | biało-czerwona strzała miejska |
port
Poniedziałek, 4 lutego 2013 | dodano:04.02.2013
Dane wycieczki:
Km: | 16.50 | Czas: | 00:50 | km/h: | 19.80 | ||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Podjazdy: | m | Rower: | biało-czerwona strzała miejska |
zlodowacony Rej -> Nowy Świat -> Warzno -> Czeczewo -> Przodkowo i Gdynia
Niedziela, 3 lutego 2013 | dodano:03.02.2013Kategoria pomorskie jednodniówki
Na Reju ślisko, jazda jak z 30kg sakwami, zero kondycji... Dalej z Turystą przez Osową, Nowy Świat. Na jeziorze pełno wędkarzy (że się nie boją po odwilży...), w lesie 'asfalt' :D czyli lodowisko plus kałuże których się ominąć nie dało nie schodząc z roweru. Na jez. Tuchomskim windsurferzy z jakimiś łyżwowymi pojazdami zamiast desek - mega! Potem (trochę hardkor)* podjazd z brakiem asfaltu po lewej i ładnym widokiem na końcu, platforma widokowa nad ładną dolinką i (trochę hardkor)* podjazd za Czeczewem znad rzeczki. W przodkowie wizyta u Michała, który zepsuł sobie dętkę, więc nie pojechał nigdzie. Za to wróciliśmy autem do Gdyni, a Turysta pojechał naokoło do domu. Z Gdyni spokojnie (20-30km/h :D) zjechałam na dół, po czym przez Sopotkowo do domu. Zmęczenie i radość obecne.
* - jak się ma ZERO kondycji to tak bywa...
* - jak się ma ZERO kondycji to tak bywa...
Dane wycieczki:
Km: | 55.64 | Czas: | 03:52 | km/h: | 14.39 | ||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 0.0 | Podjazdy: | m | Rower: | Czarnuszek |
praca -> Brzeźno -> Przymorze
Sobota, 2 lutego 2013 | dodano:02.02.2013
Rano gołoledź okrutna, więc łokieć spotkał się z asfaltem... Po południu za to nie spotkałam ani jednego rowerzysty(!), nawet nadmorski pusty!
Dane wycieczki:
Km: | 20.00 | Czas: | 01:05 | km/h: | 18.46 | ||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 2.3 | Podjazdy: | m | Rower: | biało-czerwona strzała miejska |
praca i brzeźno
Piątek, 1 lutego 2013 | dodano:01.02.2013
da się jeździć po ludzku! uff!
Dane wycieczki:
Km: | 13.00 | Czas: | km/h: | ||||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Podjazdy: | m | Rower: | biało-czerwona strzała miejska |