praca dzień ostatni i port
Piątek, 10 maja 2013 | dodano:10.05.2013
Tak więc od dziś jestem w 1/3 bezrobotna. Zostaje mi porcik, do końca maja urlopy wszelakie. Szukam pracy (ktokolwiek widział, ktokolwiek wie - można proponować). Cieszę się. Mimo wszystko - cieszę się.
Do portu jazda w deszczu. Znowu. Z portu w niedeszczu. Za to znów przyjemnie żwawo :)
Do portu jazda w deszczu. Znowu. Z portu w niedeszczu. Za to znów przyjemnie żwawo :)
Dane wycieczki:
Km: | 24.00 | Czas: | km/h: | ||||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Podjazdy: | m | Rower: | biało-czerwona strzała miejska |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj