stajnia i ścianka
Poniedziałek, 15 czerwca 2015 | dodano:16.06.2015
Kobyła mnie zdeptała więc się obawiałam, czy stopę w bucie zmieszczę, ale zmieściłam, tylko przy pierwszym wbijaniu się w świeżo uprane scarpy było ciężko bardzo. Na ściance w końcu konkretny wspin - wystarczająco długo, z konkretną rozgrzewką, jakimś planem co robić i z niezłym przejściem paru dróg. Trochę mięśnie niektóre mi dokuczały i jak sierota próbowałam restować na przybloku. Brawo! ;) Poza tym walczyłam z VI+ i niewiele w sumie brakuje, by udało się ją zrobić.
Dane wycieczki:
Km: | 7.00 | Czas: | km/h: | ||||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Podjazdy: | m | Rower: | Czołg |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj