port razy dwa i ścianka
Piątek, 29 maja 2015 | dodano:29.05.2015
Zimno! Znaczy niby ciepło, ale znów tak zimny wiatr i przenikliwy, że nie ma mowy nawet o rybaczkach, a co dopiero o krótkim rękawku!
Na ściance nowe drogi na zewnątrz :) Poszłam potestować i wycenić. Najpierw się przyblokowałam - bo na chropowatej ścianie, bo nowe miejsce, bo małe chwyty... Potem poszłam starszą drogę - udało się w miarę bezproblemowo :) i znów powtórzyłam nówkę. Foty z czasu jak tylko nakręcili drogi na zewnątrz, teraz jest ich więcej i dołożone chwyty :)
Z popołudniowego portu powrót po nocy, bo w trakcie meczu przecież nie będę jeździć rowerem. Mecz nie zachwycił, trochę błędów, brak spektakularnych obron czy ataków. Ale super, że wygrany, choć łatwo nie było tym razem.
Na koniec pochwalę się roślinkami. Wczoraj przesadzane poziomki:
Nowo zakupiona zielenina - kolendra i obok trawa małego czarnego zwierza
No i coś, co mnie cieszy najbardziej, choć najeść się nie najem zdecydowanie :D
Na ściance nowe drogi na zewnątrz :) Poszłam potestować i wycenić. Najpierw się przyblokowałam - bo na chropowatej ścianie, bo nowe miejsce, bo małe chwyty... Potem poszłam starszą drogę - udało się w miarę bezproblemowo :) i znów powtórzyłam nówkę. Foty z czasu jak tylko nakręcili drogi na zewnątrz, teraz jest ich więcej i dołożone chwyty :)
Z popołudniowego portu powrót po nocy, bo w trakcie meczu przecież nie będę jeździć rowerem. Mecz nie zachwycił, trochę błędów, brak spektakularnych obron czy ataków. Ale super, że wygrany, choć łatwo nie było tym razem.
Na koniec pochwalę się roślinkami. Wczoraj przesadzane poziomki:
Nowo zakupiona zielenina - kolendra i obok trawa małego czarnego zwierza
No i coś, co mnie cieszy najbardziej, choć najeść się nie najem zdecydowanie :D
Dane wycieczki:
Km: | 35.60 | Czas: | km/h: | ||||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Podjazdy: | m | Rower: | Czarnuszek |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj