ścianka
Poniedziałek, 4 sierpnia 2014 | dodano:04.08.2014
Dziś ścianka z kolegą poznanym w skałach - przyjechał nad morze na wakacje :) Na rozgrzewkę pomarańczowa V+, potem biała VI z rzeźbą i żółta VI z rzeźbą - nie szłam jej nigdy, a w 3/4 poszła ładnie i bezproblemowo. Następnie zielona VI, ale nadal nie rozpracowałam dwóch problematycznych miejsc więc nie zrobiłam jej w pełni - kiedyś się uda :) Skoro nieźle szło, to postanowiłam porozpracowywać kolejną VI - pieski. Niestety sił już trochę brakło, ale i trudniejsze chwyty, więc nie poszła zupełnie i poszłam zapoznawczo ręce po oznaczonych chwytach a nogi po wszystkim. Chwilka odpoczynku i granatowa na przewieszeniu V+/VI- - poprawiłam problematyczne miejsce, za to przy dużym zielonym chwycie siły się skończyły :) Znów króciutki odpoczynek (kolega już spasował) i drabka V+ - w końcu cała w jednym ciągu poszła :) Chciałam się jeszcze dobić czarną V+ na dużej ścianie, ale dobita już byłam więc po zrobieniu może 1/4 poszłam po wszystkim co i tak nie było takie proste :) Dobry dzień :) Do tego nowe (nowe nowe) buty - w końcu dobre.
Dane wycieczki:
Km: | 4.00 | Czas: | km/h: | ||||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Podjazdy: | m | Rower: | Czołg |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj