ścianka
Środa, 30 lipca 2014 | dodano:31.07.2014
Koszmarnie gorąco, choć na szczęście już nie tak wilgotno, więc się liny nie blokowały. Na rozgrzewkę szliśmy po wszystkim 2x. Potem nogi po wszystkim, ręce po chwytach z dróg wykraczających ponad nasz poziom, czyli większość szła po VI.1 i VI.2, a ja VI. Poszło mi łatwo i bezproblemowo, więc Janusz spytał, czy bym może tej drogi nie poszła normalnie. Poszłam, czemu nie :) Trochę sobie pomogłam w najtrudniejszych momentach, 3 bloki (w tym przy jednym kolega myślał, że chce zjechać na dół, więc line wyluźniał, a ja krzyczę blok!, na co ten dalej linę wyluźnia...). Wejść się udało, pochwała była nawet za progres. Po zajęciach jeszcze zgniłozielona V- z którą ostatnio jakieś problemy dziwne miałam nie wiadomo po co i skąd i próbowałam poprawić tą VI, ale już siły się nieco skończyły, więc ciężko :)
Dane wycieczki:
Km: | 4.00 | Czas: | km/h: | ||||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Podjazdy: | m | Rower: | Czołg |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj