ścianka
Poniedziałek, 28 lipca 2014 | dodano:29.07.2014
Koszmarny gorąc... na dworze przyjemne 22-24 stopnie, na hali pod 30, pod sufitem brak tlenu, do tego wilgoć więc liny się blokowały... Na rozgrzewkę pomarańczowa V+, potem rozkminianie czerwonej VI- w zacięciu, próba zrobienia czarnej V+ na raz (pierwsza fatalnie nieudana, druga zaliczona), rozkminianie białej V+/VI- (jedno miejsce nie-do-zrobienia), po wszystkim na kancie przewieszenia i chciałam zakończyć ładnie granatową V+/VI- ale w problematycznym momencie siły się skończyły, odpadłam, drugi raz kontrolowanie poleciałam i stwierdziłam, że nie ma co, bo za gorąco i sił brak. Chyba sobie łokieć przeciążyłam lekko aż :| fakery też protestują lekko...
Dane wycieczki:
Km: | 4.00 | Czas: | km/h: | ||||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Podjazdy: | m | Rower: | Czołg |
Komentarze
Nie lubisz bulderów, a akurat otwarto u Was największą w Polsce bulderownię. Pewnie i tak jest na drugim końcu miasta.
Hipek - 06:49 środa, 30 lipca 2014 | linkuj
Komentuj