port po raz drugi
Niedziela, 29 grudnia 2013 | dodano:30.12.2013
Trek na kapciu więc szybka podmiana i do Portu szoską...
Dane wycieczki:
Km: | 17.00 | Czas: | km/h: | ||||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Podjazdy: | m | Rower: | biało-czerwona strzała miejska |
do portu i na Ujeścisko
Niedziela, 29 grudnia 2013 | dodano:29.12.2013
Po drodze kapec. Poprzednio przed Łostowicką złapałam, to dziś tuż za. Trudno, przespacerowałam się nieco.
Dane wycieczki:
Km: | 20.00 | Czas: | km/h: | ||||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 6.0 | Podjazdy: | m | Rower: | Czołg |
port
Sobota, 28 grudnia 2013 | dodano:28.12.2013
Dane wycieczki:
Km: | 17.00 | Czas: | km/h: | ||||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 8.0 | Podjazdy: | m | Rower: | Czołg |
geo i port
Piątek, 27 grudnia 2013 | dodano:27.12.2013
Dane wycieczki:
Km: | 27.00 | Czas: | km/h: | ||||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Podjazdy: | m | Rower: | Czołg |
geo i port
Czwartek, 19 grudnia 2013 | dodano:19.12.2013
Dane wycieczki:
Km: | 29.00 | Czas: | km/h: | ||||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Podjazdy: | m | Rower: | Czołg |
geo i port
Środa, 18 grudnia 2013 | dodano:19.12.2013
Dane wycieczki:
Km: | 27.00 | Czas: | km/h: | ||||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Podjazdy: | m | Rower: | Czołg |
z geo i port
Poniedziałek, 16 grudnia 2013 | dodano:17.12.2013
Dane wycieczki:
Km: | 31.00 | Czas: | km/h: | ||||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Podjazdy: | m | Rower: | Czołg |
portx2
Niedziela, 15 grudnia 2013 | dodano:17.12.2013
Dane wycieczki:
Km: | 35.00 | Czas: | km/h: | ||||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Podjazdy: | m | Rower: | Czołg |
rozne
Sobota, 14 grudnia 2013 | dodano:17.12.2013
Dane wycieczki:
Km: | 9.00 | Czas: | km/h: | ||||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Podjazdy: | m | Rower: | Czołg |
na ściankę i do Globtreka
Środa, 4 grudnia 2013 | dodano:04.12.2013
Na ściance ślisko w trampkach :| trzeba zapolować w buty do wspinu. Trek przetestowany w końcu w lesie i jeździ się super. A na drodze idioci... Debil nr 1 TIRem wyprzedzał mnie tuż przed światłami. Oczywiście przyspieszając by się przecisnąć bo z przeciwka jechali. Uratowało mnie to, że zapaliło się czerwone i zaczęłam wcześniej hamować, bo jak nie... nie wiem czy by mnie zmiotło tylko czy zmiotło i przemieliło. Fakt faktem, że wparował naczepą dokładnie w miejsce gdzie bym jechała gdybym się nie zatrzymała przez czerwone światło.
Debil nr 2 jechał za mną i trąbił co jakiś czas. Ulica dość wąska, z przeciwka sznur aut. Jechałam prawidłowo, nawet nie środkiem, tylko z boku, dość szybko bo z górki lekko. W końcu debil mając pusto z przeciwka wyprzedził wcale nie zachowując bezpiecznej odległości, tylko blisko i zajeżdżając mi ostro drogę, 5cm przed kołem.
Od takich akcji odechciewa się jeździć rowerem :( co z tego, że patrzę, ubieram się jaskrawo, sygnalizuję itd itp jak spieszący się kretyni robią takie chamówy? Do tego dobija mnie strasznie bezradność, bo co mogę zrobić? nic...
Debil nr 2 jechał za mną i trąbił co jakiś czas. Ulica dość wąska, z przeciwka sznur aut. Jechałam prawidłowo, nawet nie środkiem, tylko z boku, dość szybko bo z górki lekko. W końcu debil mając pusto z przeciwka wyprzedził wcale nie zachowując bezpiecznej odległości, tylko blisko i zajeżdżając mi ostro drogę, 5cm przed kołem.
Od takich akcji odechciewa się jeździć rowerem :( co z tego, że patrzę, ubieram się jaskrawo, sygnalizuję itd itp jak spieszący się kretyni robią takie chamówy? Do tego dobija mnie strasznie bezradność, bo co mogę zrobić? nic...
Dane wycieczki:
Km: | 35.00 | Czas: | km/h: | ||||||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Podjazdy: | m | Rower: | Czołg |